A liga toczy się dalej...

Kolejne ligowe mecze już za nami. Tym razem byliśmy świadkami jednego z ciekawszych widowisk ostatnich kolejek. 

We wtorek 7 maja Dominika Kiesling wygrała z Moniką Korytowską 3:1. To sprawia, że Monika poważnie powinna zacząć się obawiać Kajetana Piszczka, szczególnie że ten w bezpośrednim spotkaniu z nią wygrał.

Z kolei w piątek, 10 maja Adam Korytowski wygrał z Dominiką Kiesling 3:0 i tym samym niemal na pewno zapewnił sobie miejsce na podium. Z kolei reprezentantka Krzesin poważnie oddaliła się od walki o czwarte miejsce.

We wtorek, 21 maja Kajetan Piszczek podejmował Dawida Szymczaka. W meczu tym Dawid prowadził już 2:0, jednak były pływak i mieszkaniec Koziegłów nie poddał się i zdołał odrobić dwa sety. Ostatecznie jednak reprezentant Kamionek okazał się w tie-braek'u lepszy i wygrał cały mecz 3:2.

Tego samego dnia Kajetan Piszczek zmierzył się jeszcze z Adamem Korytowskim. Tu zaskoczenia nie było, koziegłowianin gładko przegrał 0:3.

DOMINIKA KIESLING 3:1 MONIKA KORYTOWSKA

(11:8, 12:10, 13:15, 11:7)


ADAM KORYTOWSKI 3:0 DOMINIKA KIESLING

(11:7, 11:8, 12:10)


KAJETAN PISZCZEK 2:3 DAWID SZYMCZAK

(8:11, 9:11, 11:7, 11:9, 8:11)


ADAM KORYTOWSKI 3:0 KAJETAN PISZCZEK

(11:6, 11:6, 11:4)